Jako pierwsze, do Mater Ecclesiae przybyły Siostry Klaryski, następnie Karmelitanki, Benedyktynki i Wizytki. Od ubiegłego roku okres pobytu został skrócony do 3 lat, ze względu na dużą ilość chętnych zgromadzeń. Zdecydowano również, że większość sióstr powinna pochodzić z tego samego kraju. Pozwoli to na podjęcie regularnego życia zakonnego i misji bezpośrednio po przybyciu, bez tracenia czasu na naukę języka, czy szlifowania się w zbyt różnorodnej wspólnocie. Oprócz modlitwy Siostry Wizytki zajmą się naprawianiem szat liturgicznych Benedykta XVI, przygotowywaniem różańców, bielizny kielichowej. Posłuży ona Ojcu Świętemu jako dar dla ubogich parafii. Ponadto mniszki zatroszczą się o przyklasztorny ogródek. Rosnące w nim cytryny i pomarańcze, sałata, marchewka i inne warzywa często trafiają na papieski stół. Siostry na co dzień odczuwają miłość i troskę papieża, jednak spotykają się z nim niezwykle rzadko. Swoje intencje Benedykt XVI przekazuje na piśmie lub przez współpracowników. Z oddali mogą zaledwie ujrzeć Jego sylwetkę, gdy przechadza się z różańcem w ręku po ogrodach watykańskich, lub pomachać, gdy przejeżdża autem. Jak widać klauzura nie oddziela ich, ale łączy ze światem, zwłaszcza gdy się znajdują w sercu Kościoła.